Kuwetowe dylematy – najlepszy żwirek dla kota?

2021-01-04
Kuwetowe dylematy –  najlepszy żwirek dla kota?

   Wybór żwirku dla kota to spore wyzwanie, którego efekty muszą połączyć zarówno oczekiwania naszego mruczącego towarzysza jak i nasze. Na rynku istnieje ogrom produktów różniących się między sobą tak materiałem, jak i gramaturą czy zapachem, wobec tego czym kierować się dokonując tego wyboru? Ważną kwestią tutaj jest fakt, że ostateczne zdanie w temacie zawsze będzie miał główny użytkownik żwirkowy. Ale co jeśli nasz kot bez większego problemu akceptuje wszystko co zastanie w kuwecie?

Zbrylać się, czy nie zbrylać, oto jest pytanie!

    Jednym z parametrów według którego możemy podzielić żwirki jest ich zbrylanie, czyli to jak zachowują się w kontakcie z cieczą. Żwirek niezbrylający to taki, który w trakcie absorbcji płynu nie wiąże się w zbite bryłki, a pochłaniają wilgoć zatrzymując ją wewnątrz każdej pojedynczej granulki. Zaliczamy do nich produkty z silikatu (popularnie nazywane silikonami), drewna i słomy. Za to żwirki zbrylające, to te które w kontakcie z płynem wiążą go w formie łatwej do usunięcia bryłki. Najpopularniejsze w tej kategorii są te wykonane z glinki bentonitowej, ale występują również zbrylające żwirki silikatowe, drewniane czy kukurydziane.


Niezbrylające

Silikon, a właściwie silikat, jest produkowany z uwodnionej krzemionki i cechuje się doskonała absorbcją zarówno płynów jak i zapachów co, zdaniem wielu opiekunów, czyni go najwygodniejszą opcją. Zużyty podkład jest łatwy do odróżnienia od świeżego ze względu na zmianę koloru, dzięki czemu opiekun nie ma konieczności zbierania moczu każdorazowo, a jednocześnie jest w stanie naocznie określić stopień zużycia zawartości kuwety. Warto jednak zaznaczyć, że silikat dzięki swoim właściwościom higroskopijnym jest w stanie pochłaniać również wilgoć z powietrza więc zaleca się stawianie kuwety w miejscu suchym i przewiewnym, a co za tym idzie unikania pomieszczeń z tendencjami do wyższej wilgotności, takich jak łazienka czy kuchnia.
    Występuje on w różnych grubościach, najpopularniejsze są produkty takie jak Benek Crystal czy Versele Laga Silica, których granulki średnicą wahają się między 3mm a 8mm. Granulki tej wielkości ciężko jest kotu wynieść na futrze, ale niestety jednocześnie to co wypadnie z kuwety potrafi zawędrować dość daleko. Dla części kotów właśnie ten rozmiar granulki wraz z dźwiękiem, który z siebie wydają potrafi być problemem nie do przeskoczenia, wtedy warto rozważyć silikaty o drobnej granulce - wielkości ziarna piasku. Taką strukturą charakteryzują się Benek Crystal Compact oraz Riga Silica Fine, są one zdecydowanie bardziej łaskawe dla kocich łapek, za to niestety najbardziej roznoszą się po mieszkaniu. Za to mimo niewielkiego rozmiaru granulki nie pylą zbyt mocno i dzięki temu są jednym z produktów polecanych w przypadku kocich alergików.

   Zarówno pellet drewniany jak i ze słomy wedle opinii kocich opiekunów są opcją najbardziej ekonomiczną pod względem finansowym. Pellet drewniany, taki jak Pinio, w kontakcie z cieczą puchnie i rozpada się na drobny proszek, dlatego też wymaga on stosunkowo częstych wymian całości - ale też wielu kotom wystarczy niewielka jego ilość by bezproblemowo korzystać z kuwety.  Za to zarówno niezbrylający żwirek ze słomy Velti jak i granulat ze słomy Velti w kontakcie z wilgocią puchną tworząc nadal dość zbitą pulpę, dzięki czemu nawet po wyschnięciu nie pylą.
Produkty tego typu są najlepszą i najbezpieczniejszą opcją na start dla kociąt, które potrafią z ciekawości próbować zjeść żwirek, bo w przeciwieństwie do swoich zbrylających odpowiedników nie niosą za sobą w takiej sytuacji ryzyka zatoru w jelicie. |


Zbrylające

  W tej kategorii najpopularniejsze są żwirki z glinki bentonitowej, i nic dziwnego bo to od niego zaczęła się cała historia zbrylających kocich żwirków która sięga końca lat 60 w Stanach Zjednoczonych. Bentonit jest znakomitym absorbentem, co oznacza że bardzo dobrze pochłania zarówno płyny jak i zapachy. Żwirki tego typu występują w dwóch grubościach i różnych zapachach.
Gruboziarniste, takie jak Benek Standard mniej pylą i mniej przyczepiają się do łapek, ale też są mniej wydajne i nie tworzą tak mocnych bryłek jak jego drobniejszy odpowiednik, za to są przeważnie tańsze w zakupie. Drobnoziarniste, takie jak Benek Compact spełniają oczekiwanie najbardziej wybrednych kocich łapek- ten żwirek w wersji naturalnej jest najbezpieczniejszym wyborem jeśli nasz kot przejawia jakiekolwiek problemy z innymi żwirkami. Bardzo dobrze się zbryla, struktura podobna do piasku imituje naturalne warunki w kociej toalecie. Niestety jednocześnie drobne ziarno produktu powoduje, że pyli on zdecydowanie bardziej niżeli grubsze odpowiedniki, podobnie kwestia ma się z przyczepianiem się do łapek. Benek Compact to bardzo dobry wybór na żwirek dla lekko podrośniętych kociąt, które już wyrosły z etapu próbowania wszystkiego co wpadnie pod pyszczek.
   Obie wersje gramaturowe występują zarówno w wersji naturalnej jak i nasączonej aromatami zapachowymi, gdzie najpopularniejszym wyborem jest Lawenda, ale można też spotkać inne ciekawe zapachy takie jak Leśny, Morski czy Cytrusowy.  Aromaty te są stosowane w celu neutralizacji nieprzyjemnych zapachów z kuwety, jednak nie zawsze są dobrze akceptowane przez wszystkie koty, wiec wybierając tego typu żwirek warto mieć to na uwadze.

   Ekologiczne, bardzo lekkie i delikatne dla łapek rozwiązanie, które jednocześnie jest bardzo ekonomiczne to  kruszywo drewniane, które jest w stanie kilkukrotnie zwiększyć swoją objętość w trakcie absorbcji dzięki czemu żwirku w kuwecie praktycznie nie ubywa.
Zbrylające żwirki drewniane, podobnie jak bentonitowe, występują w różnej wielkości granulki- począwszy od bardzo drobnej jak w wypadku Cat’s Best Sensitive, który przy okazji ma dodatek zeolitu mocniej pochłaniającego nieprzyjemne zapachy, poprzez średniej gramatury Cat’s Best Orginal czy Pinio Kruszon  a skończywszy na Cat’s Best Smart Pellet czyli sporych zbrylających pellecikach produkowanych głównie z myślą o kotach długowłosych.  Dużą zaletą tego typu żwirków jest ich biodegradowalność, bo mimo że w kontakcie z niewielką ilością płynów tworzą bryłki, to kiedy wody jest więcej rozpuszczają się na galaretkę, dzięki czemu są to żwirki które można utylizować drogą sanitarną. Jest to też ta cecha żwirków drewnianych, która powoduje że nadają się również jako podłoże dla królików czy innych gryzoni, a także jako pierwszy, bezpieczny przy zjedzeniu wybór dla najmniejszych kociąt.
    Kolejnym materiałem z którego wykonywane są żwirki zbrylające jest kukurydza. Jej wielkim plusem jest ekologia - podkłady te są wykonane z prasowanej kukurydzy nie nadającej się do spożycia, która automatycznie staje się materiałem resztkowym, co oznacza, że surowiec do ich produkcji nie jest osobną hodowlą. Najpopularniejszym produktem w tej kategorii jest Benek CornCat, występujący w dwóch grubościach – klasycznej oraz w wersji dla kotów długowłosych Gold – i trzech zapachach: naturalnym, o zapachu świeżej trawy oraz morskim. Wszystkie te żwirki są biodegradowalne i nadają się do utylizacji drogą sanitarną tak samo jak produkty drewniane, za to tym, co je odróżnia od drewnianych jest ciężar- kukurydziane żwirki są zdecydowanie cięższe, dzięki czemu przejawiają dużo mniejsze tendencje do wędrowania po mieszkaniu na kocim futerku. Zdaniem kocich opiekunów główną wadą tego typu żwirków jest jego apetyczność dla niektórych kotów - pojedynczy futrzaści degustatorzy próbują go jeść, i nic w tym dziwnego, w końcu pachnie jak kukurydza, która biochemicznie podobna jest do kocimiętki.

   Dostępne są również bardzo drobne, zbrylające silikaty, które w kontakcie z moczem nie tylko zmieniają kolor, ale też zlepiają się ze sobą, umożliwiając usunięcie nieczystości przy okazji sprzątania kuwety. Niestety nie są to kulki, które znamy z pozostałych żwirków zbrylających, bardziej jest to forma zlepionych niezbyt dużych kawałków, ale przez ogólną strukturę żwirku nie jest ciężko je usunąć przy pomocy drobnej łopatki do żwirku. Jest to rozwiązanie najlepiej chroniące przed nieprzyjemnymi zapachami.
    
   Który żwirek dla kota jest najlepszy? To zależy od wielu czynników, takich jak miejsce w którym stoi kuweta, czy jest ona otwarta czy zamknięta, oraz od naszych preferencji w kwestii metod sprzątania. Jest jednak jeden, bezsprzeczny i najważniejszy argument w kwestii wyboru wypełnienia kuwety i jest nim zdanie naszego kota. W końcu to on odwiedza kuwetę kilka razy dziennie, i to jemu musi ona odpowiadać. Warto też pamiętać, że zmianę żwirku najlepiej przeprowadzić ostrożnie i stopniowo, na przykład dostawiając dodatkową kuwetę z nowym żwirkiem, albo mieszając stary żwirek z nowym w jednej z obecnych już kuwet. 


Autor bloga:
Marta Hejno

 

Zdjęcie:
Barbara Jaszkowska- Dogs Photography
https://www.facebook.com/basimigawka/photos/?ref=page_internal

Pokaż więcej wpisów z Styczeń 2021
pixel